poniedziałek, 24 października 2011

List do św. Mikołaja z wątkiem rewolucyjnym

Kochani (zwłaszcza rodzino i przyszywani ciocio-wujkowie wszelkiej maści, którzy nie możecie się powstrzymać ;) ). Listopad i grudzień to miesiące szczególnie miłe, jako, że na nie przypadają urodziny Przemka i Aurory, Mikołaj i Wigilia, czyli okazje prezentowe.

A z prezentami bywa tak, że czasami są cudowne, trafione w dziesiątkę i fantastyczne, a czasami nie.

Dlatego ku pomocy wszelkim Mikołajom wymyślono listy prezentowe. I my takie poczyniliśmy.

Chodzi tu zwłaszcza o gwiazdę sezonu, czyli Gżdacza vel Aurorę.

Po głębokich przemyśleniach doszliśmy do wniosku, że nie chcemy, by miała zbyt wiele zabawek. Nie dlatego, że planujemy znęcać się nad dzieckiem i ograniczać jej konsumpcjonizm (no dobra, planujemy, ale nie tą metodą ;) ), tylko dlatego, że to działa raczej demoralizująco niż stymulująco na dzieci w jej wieku, ogranicza wyobraźnię i kreatywność, i ogólnie nie przynosi żadnego pożytku.

Ora będzie miała wypasione zabawki w ograniczonej ilości. Zabawki starannie przemyślane i zgodne z naszą koncepcją wychowania.

Podobnie jest z wieloma innymi akcesoriami, które wielu osobom wydają się niezbędne, ale nam niekoniecznie.

Stąd prosimy i nalegamy - jeśli planujecie nam coś sprezentować, a nie macie pomysłu - sięgnijcie tutaj:

Aurora (hasło: pumpernikiel)
Rodzinnie
Przemek
Wiewi00ra

Buziaki, ciastka i kakao do odebrania na miejscu ;)
:D

Ciekawostki historyczne:

Wybierając imię dla Córki NAPRAWDĘ  nie skojarzyliśmy faktu, że planowany termin jej pojawienia się po drugiej stronie brzucha jest w sąsiedztwie innej ciekawej daty.
Otóż:

7 listopada 1917 roku (25 października starego stylu) o godzinie 21.40 z działa krążownika "Aurora", stojącego na Newie naprzeciw Pałacu Zimowego – siedziby Rządu Tymczasowego, oddano strzał, który rozpoczął Rewolucję Październikową.

I teraz jak obstawiacie? Młoda preferuje kalendarz juliański, czy gregoriański?

P.S. W naszym zimowym pałacu nadal panuje (względny) spokój, zapach pigwy i finisz szycia-pakowania-kupowania-urządzania.
Ale przynajmniej (jeszcze) nikt nie strzela ;).
Pin It Now!

1 komentarz:

  1. wszystko zależy od tego czy dzisiaj się Aurora poczuje do obowiązku przyjścia na świat czy nie... :)

    OdpowiedzUsuń