wtorek, 29 października 2013

Córeczko...

Patrzę na Ciebie, kiedy śpisz. Adoruję, jak największy cud, najnieodgadnieńszą tajemnicę. W moich oczach jesteś doskonała, doskonałością nie do ogarnięcia przez rozum.
Jesteś maleńkim bóstwem, obracającym mój wszechświat opuszkiem swojego palca, oddechem, drgnieniem rzęs.

Każdy Twój uśmiech, krok, każde nowe odkrycie, każdy płacz i ból, każdy gniew i każda radość odzywają się echem we mnie. I wiem, że tak będzie już zawsze.

Chcę, żebyś kiedyś, kiedy już będziesz umiała to przeczytać i może troszkę zrozumieć. Żebyś wtedy wiedziała, że właśnie upłynęły dwa najniezwyklejsze i najwspanialsze lata mojego życia. I wiem, że kolejne nie będą inne :)

Kocham Cię moja - i swoja własna Dziewczynko
Pin It Now!

poniedziałek, 28 października 2013

Dzieko na warsztat naukowo-doświadczalny cz.I, czyli woda - nie woda, na szybko - spotkanie pierwsze, nieostatnie

Zapraszam na kolejną odsłonę projektu
Naszemu eksperymentalnemu warsztatowi kłody sypały się pod nogi. Bo to najpierw czas mamy pochłaniał Tydzień Bliskości, potem falami nawiedzali nas różni, przemili goście, albo zapraszali, albo umówione wcześniej spotkania w terenie miały miejsce, a na koniec zaczęły się przygotowania, a następnie realizacja Akcji U (o tym po tym ;) ).

Dlatego nasz warsztat jest właściwie wstępem do cyklu warsztatów, z których relacje wrzucać będę jeszcze przez jakiś czas. Jednakowoż wstęp ten był niezmiernie przyjemny, zwłaszcza że po za Orą do zabawy przyłączyli się Młodszy i Starszy z "W międzyczasie" oraz ich mama :)

Eksperyment dla dwulatki sprawił mi niejaki problem, bo musiał spełniać kilka warunków:
a) Nie być rozciągnięty w czasie - wprawdzie pamięć Córki niejednokrotnie wprawiała mnie w osłupienie, jednak wolałabym, żeby efekty były natychmiastowe.
b) Umożliwiał bardzo intensywne, organoleptyczne badanie.

Na warsztat wzięliśmy więc coś, co kusiło mnie od dawna, czyli płyn nienewtonowski.
W dużym uproszczeniu, jest to płyn taki, który w zależności od działających na niego naprężeń - raz zachowuje się jak ciecz, a raz jak ciało stałe. Ich nazwa bierze się z tego, że nie spełniają Hydrodynamicznego Prawa Newtona.

Zasadniczo, można je podzielić na dwie kategorie:
- zagęsz­czane ści­na­niem (im bar­dziej ściskamy - tym są twardsze - tak jak w naszym eksperymencie, albo w piasku na samym brzegu morza)
- roz­rze­dzane ści­na­niem (odwrotnie niż poprzednie - ściskane i uderzane łatwiej płyną, jak np. keczup wytrząsany z butelki, albo jak ruchome piaski - im bardziej się w nich miota - tym szybciej się zapada).

Więcej bardzo przystępnej teorii (a i praktyki) możecie znaleźć tu, a czystą, niestrawną dla mnie teorię - tutaj.

My użyliśmy mieszaniny wody i mąki ziemniaczanej (plus-minus jeden do jednego).

Zaczynamy?
Najpierw Wiewi00ra (czyli mua) sypała mąkę, Starszy lał wodę, Ora miąchała (z moją pomocą), Młodszy działał w charakterze organu nadzorczego, zaś Agnieszka odpowiadała za dokumentację.

Następnie zademonstrowałam możliwości badanej substancji z krótkim wyjaśnieniem.
Potem graliśmy w kulki ;)
Dokładniej lepiliśmy kulki. Tak, bo to jest taki płyn, z którego da się ulepić kulkę, albo wałeczek. O ile komuś nie przeszkadza, że natychmiast po zakończeniu lepienia dzieło rozpływa się w kałużę. Za to w trakcie jest twardsze od zimnej plasteliny.

Potem Agnieszka zrobiła tunel przez morze (w tle dialog zoologiczno-logistyczny ;) ):
W ruch poszedł tłuczek (tu jeszcze zanurzany powoli i delikatnie) oraz łyżeczki. Skarpetkom też zrobiło się wesoło.
Po czym nastąpiła próba sił: Starszy kontra płyn nienewtonowski. Niestety podstępny płyn nie dał się przedziurawić (dodam też dla uspokojenia wszystkich mam potencjalnych eksperymentatorów, że NAPRAWDĘ niemal wcale się nie rozchlapywał, mimo intensywnego wysiłku operatora tłuczka :D).
A potem była już zabawa w stylu wolnym:
Na koniec dodam jeszcze, że efekty wizualne i dotykowe na żywo, są niepomiernie bardziej powalające, niż podczas oglądania zdjęć i filmów. 

Eksperyment sprawił dzieciakom wyraźną frajdę, niemniej niepomiernie większą, mam wrażenie, dał rodzicom. Autentycznie się nakręciliśmy. Wyrażamy grupowe, potrójne oburzenie, że tego (banalnie prostego i śmiesznie taniego) doświadczenia nie robi się chociażby na lekcjach fizyki. Płyny nienewtonowskie RZĄDZĄ! 

 To nie ostatni eksperyment (z płynem nienewtonowskim, ale nie tylko) w ramach DnWn-d, jednak kolejne etapy niestety opiszę po terminie. Obiecuję poprawę w listopadzie. A latem zdecydowanie nalejemy tego specyfiku do baseniku i będziemy robić cuda z bieganiem po "wodzie". 

Zachęcam do obejrzenia warsztatów innych warsztatowiczów ;)
 DZIECKO NA WARSZTAT  
A Agnieszce, Starszemu i Młodszemu serdecznie dziękujemy za wspólną zabawę i zapraszamy na jeszcze :D 
A tutaj wszyscy krewni i znajomi królika. Yyyy, DnW :D
P.S. I jeszcze przypominam, co przed nami:
LISTOPAD – będą rządzić kulinaria
GRUDZIEŃ – zadbamy o rękodzieło na Boże Narodzenie
STYCZEŃ – warsztaty muzyczne
LUTY – logiczne myślenie górą!
MARZEC – królowa nauk – matematyka zawita na nasze warsztaty
KWIECIEŃ – na warsztatach będzie historia bliższa i dalsza – może rodzinna, może lokalna, a może światowa, kto wie?
MAJ – sztuki plastyczne mają głos
CZERWIEC -  to będzie warsztat warsztatów – każda z mam może przygotować warsztat na wybrany przez siebie temat. Jeśli nam się uda – dokonamy też podsumowania całego cyklu DZIECKO NA WARSZTAT na spotkaniu wszystkim mam uczestniczących w projekcie.
Pin It Now!

czwartek, 24 października 2013

Kulturalna nawet we śnie

Czyli z cyklu "Ona powiedziała":

Czas: około północy.
Miejsce: łóżko

Ora, która właśnie naciamkała się mleka z jednej piersi, porzucając ją, przez sen:
- Dugi piosię upsiejmie.
...
.........
.............................................

:D
Pin It Now!

wtorek, 22 października 2013

Twórcza bestia i piękna

Od jakiegoś czasu imaginacja Dziecięcia - Dziewczęcia bije wszelkie rekordy. O Jej zabawach symbolicznych pisałażem już była (kapeluszem np. może być wszystko: od wiaderka, przez koszyk, torebkę, łyżeczkę, aż po gazetę, gotuje zupę z pasternaku i koralików, podaje nam wyimaginowane soki i posiłki w naczyniach zaimprowizowanych z zakrętki i klocka), o neologizmach i odmianie kreatywnej takoż (poszedłam), ale to było dopiero skromne preludium.

Ora wzięła się bowiem była za poważne dzieła literackie! Opowiada całkiem długie i (niejednokrotnie) zaskakująco spójne historie, zawierające tak wątki rzeczywiste, jak i zupełnie fantastyczne, z którymi w realnym świecie się nie zetknęła. Możecie poczytać sami, bo kilka udało mi się notować na bieżąco:
Ory Baśń  Duchu
Ory Opowiadanie o Obrzydliwym Panu
Ory Opowiadanie o Kotku Januszu

Monologi, jakimi nas raczy zwalają z nóg.
Albo kiedy siada mi na kolanie, wkłada na głowę wielką czapę z dzwonkami twierdząc, że to kask, spuszcza ją sobie na oczy i "odpala" motor.
Albo, kiedy mówi, że sznurek jarzębiny to robaczek (gąsienica).
Albo, kiedy przygotowuje "miodek malinkowy, kafemimi, pyszny" dla Tatki.
Robi sobie "płaszczyk" z plastikowego worka.

Wprawdzie zaprzestałam uzupełniania Jej słownika, ale zaczynam myśleć o założeniu kolejnego. No bo czy ktoś z Was zgadnie co to "kapuć"?

Jest tak cudowna, że nie do wyobrażenia. AdOrujemy Ją nieustannie.

Niestety, rozwój wyobraźni nie jest jedynie sielanką, ale o tym w którymś z kolejnych postów.

 A na dowód tego, że nie tylko my jesteśmy pod Orokiem Orki - kilka zdjęć z Tygodnia Bliskości. Fantastyczna Monika Libera z Mama Studio także się Nią zachwyciła, i niemal przemocą wciągnęła nas do swojego ministudia, gdzie podczas TB robiła dzieciakom i rodzicom przesympatyczne sesje zdjęciowe (w dodatku całkowicie społecznie :) ). Wróciłyśmy (już w Cafe Mimi) z Tatką, a potem hurtowo z całym Klubem Kangura.
Sesja "z łapanki" po zajęciach w Szkole Muzycznej Casio
A to podczas zajęć.
Kangurzątka
Trzy Wspaniałe ;)

I spotkanie nt. chustonoszenia, które prowadziłyśmy z Anią :)
Dodam tylko, że piosenka o konikach (wyniesiona z zajęć muzycznych) i "składanie w paczkę" (wyniesione z zajęć ruchu rozwijającego, prowadzonych przez Ciocię-Anię-Od-Muchy) są ostatnio u nas obowiązkowym elementem każdego dnia.
Pin It Now!

piątek, 18 października 2013

Horror kosmiczny

Wyobraź sobie taką sytuację.
Jesteś na obcej planecie. Sam.
Obcej w każdym szczególe. Nie rozpoznajesz nic. Obce, nieznane (i niepokojące) są dźwięki. Obce jest powietrze, którym oddychasz. W ogóle substancja, która Cię otacza nie przypomina nic, czego kiedykolwiek doświadczyłeś. Obcy jest dotyk podłoża. Obce i dziwne są zapachy. Widzisz niewiele, a to co widzisz nie przypomina niczego znajomego.

Na domiar złego nie możesz się poruszać. Coś dziwnego porobiło się z kończynami i albo nie słuchają Cię w ogóle, albo wykonują jakieś niezborne ruchy. Podrapanie się po nosie jest niemożliwością, o przemieszczaniu nie jesteś w ogóle w stanie pomyśleć.

Zasadniczo, to nie wiesz, gdzie jesteś, kto (lub CO) zamieszkuje to dziwne miejsce.

Jesteś zupełnie SAM, bezradny, w niewyobrażalnie obcej, pustej i ogromnej przestrzeni.

Strasznie? Wystarczająco, żeby krzyczeć?
No to dalej.

Wyobraź sobie, że na domiar wszystkiego zaczyna Cię swędzieć łopatka. Banał?
A swędziało Cię kiedyś pod gipsem, albo w tym miejscu na plecach, do którego nie można dosięgnąć?
Swędzi Cię. Swędzi straszliwie. Swędzi, swędzi, swędzi! SWĘDZI!!!!

Można wrzasnąć z wściekłości?

Jeszcze?
No to powiedzmy, że zaczynasz być głodny. Najpierw odrobinę. Potem coraz bardziej. I bardziej. W końcu czujesz, że już nie dasz rady, że jak zaraz nie zapełnisz żołądka choćby garścią piachu, to oszalejesz. Umrzesz! Już umierasz.

Albo jest Ci zimno.

Albo Cię boli.

Albo po prostu boisz się w tej ogromnej samotności.

Więc krzyczysz. Płaczesz. Nawołujesz. Szlochasz. Drzesz się. Wyjesz wniebogłosy, do ochrypnięcia, w ostatecznej rozpaczy, błagając wszechświat, żeby się zlitował nad Tobą...

Ale w końcu tracisz nadzieję.  I siły. Już wiesz, że nikt nie odpowie na Twój krzyk. Że to tylko uszczupla Twoje (i tak wątłe) siły.
Kulisz się w kłębek i tylko próbujesz już nie czuć. Nie czuć nic...

Nie, nie zaczęłam tworzyć scenariuszy filmów grozy.
Ten opis to to, co czuje noworodek lub niemowlę pozostawione by się "wypłakało". By "nie uczyło się manipulować rodzicem". By "ćwiczyło płuca", "nauczyło się samo zasypiać i uspokajać". Czy z innego, równie bzdurnego powodu.

Ku podniesieniu emocji dodam jeszcze, że o ile Ty jesteś w stanie pomyśleć, że to, że teraz jesteś sam nie musi oznaczać, ze za jakiś czas ktoś się nie pojawi, o tyle dziecko takiej możliwości nie ma.
Noworodki żyją w tzw. "wiecznym teraz", nie wiedzą, że kiedyś było jedno, teraz jest drugie, a zaraz może być trzecie. Jeśli teraz jestem sam, to znaczy że zawsze byłem sam i zawsze będę sam. Jak dla mnie - piekło w czystej postaci.

A teraz zmieńmy scenariusz. Wyobraź sobie, że w tej pustce pojawia się znajoma (choć mocno rozmazana) twarz. Znajomy zapach. Dźwięk, z którym dotąd żyłeś. Głos, który znasz lepiej niż własny. Otacza Cię ciepły, miękki dotyk. Masz uczucie, że nie jesteś już sam. Że ktoś odpowiedział na Twoje wołanie. I nawet jeśli nie od razu wie, jakiej pomocy potrzebujesz, to przerażenie jest już mniejsze, nieprawdaż?

Warto wiedzieć, że ciałko dziecka pozostawionego by płakało w samotności dosłownie zalewa fala kortyzolu (hormonu stresu). To tsunami, które niszczy połączenia nerwowe w mózgu.

Dzieci, narażone na stale podniesiony poziom kortyzolu we krwi, mogą odczuwać konsekwencje tego stanu przez resztę życia. Pomijając oczywiste problemy psychiczne (większa podatność na stres, nieumiejętność radzenia sobie z nim, wylęknienie lub agresja) są bardziej zagrożone m.in. cukrzycą i chorobami serca. Z resztą zerknijcie w sieć, choćby tu.


Pozostawienie płaczu dziecka - który jest jego jedyną dostępną formą komunikacji - bez odpowiedzi to jeden z potworniejszych sposobów znęcania i dręczenia, jaki jestem sobie w stanie wyobrazić.

Fakty, o których napisałam nie są nowe. Nie są specjalnie ukryte przed opinią publiczną.
Tym bardziej szokuje mnie fakt, że jeszcze ktokolwiek zaleca pseudo-metody typu "crying out". Żesz kurna, ludzie, toż to karalne być powinno!

A wspominałam już, że obraz mózgu dziecka "wypłakiwanego" w samotności i dziecka, które odczuwa ból są identyczne? Nie? No to mówię.

Aha, u tego samego dziecka, płaczącego w ramionach opiekuna poziom kortyzolu spada, nawet jeśli płacz trwa.
Wypłakiwanie?
Wypłacz SIĘ SAM!
Pin It Now!

piątek, 11 października 2013

Bliskie spotkania, media społecznościowe, uspołecznianie i jedna refleksja

Aaaaachhh!
Tydzień Bliskości trwa sobie w najlepsze.
We wtorek opowiadałyśmy z Anią o chustowaniu. Było wspaniale (dzięki Aniu), mam nadzieję, że spotkamy się z dziewczynami na kolejnym spotkaniu Klubu Kangura.

A wieczorem, (jakbym miała mało atrakcji) porzuciłam rodzinę, żeby udać się na  II seminarium blogerskie Szczecin Aloud. Było chędogo :D Wprawdzie momentami włączał mi się wewnętrzny szyderca, ale nawet on miał mało pożywki. Impreza naprawdę rewelacyjnie przygotowana i zrealizowana. Ku mojej radości kilkoro prelegentów zwróciło uwagę na jakość blogerskiego języka, a "z sali" pojawił się głos przeciw anglizacji tekstów na blogach. Pod czym obiedwiema rękami się podpisuję. W efekcie prezentacji Justyny Kwiecień możecie już mnie znaleźć na Twitterze (o tu). Z czystą rozkoszą (powodowaną moją zaawansowaną merytorykofilią) wysłuchałam wykładu Natalii Hatalskiej ("jednej z najbardziej wpływowych postaci polskiej blogosfery"). I z prawdziwą rozpaczą, nikiej Kopciuszek, zwinęłam się z balu przed północą, czyli (genialnym pono) szoł Łukasza Jakóbiaka, by utulić zrozpaczoną brakiem mleka Córkę i zrozpaczonego rozpaczą Córki Męża (No dobra, wcale im mnie tak bardzo nie brakowało, ale wiecie jakie są matczyne-wizualizacje-z-dala-od-rodziny, no nie?).

Udział w imprezie umożliwił mi Paweł Krzych ze Szczecin bloga (bo mu napisałam, że ósmego nie mam czasu, więc muszę coś zrobić, żeby go nie mieć jeszcze bardziej), za co mu dźwięcznam jest niezmiernie (chociaż i tak jest łotrem, bo nie napisał o TB :P).

Jednakowoż po imprezie naszła mnie refleksja, że mimo iż lubię z nich korzystać, to  media społecznościowe same w sobie nie są jakąś moją ogromną pasją. Tzn. lubię (barrrrdzo) blogować, fejsować i w ogóle, ale gadanie o tym kręci mnie średnio i nie mam parcia na bycie wpływowym blogerem. Znaczy, przeszkadzać by mi nie przeszkadzało, ale np. nie zmienię tematyki bloga i stylu pisania, żeby to osiągnąć. Dewiacja taka ;)

We środę z kolei poprowadziłam w Dąbiu spotkanie o BLW. Dużo zainteresowanych, świetna atmosfera, rewelacyjna okazja do powtórzenia sobie materiału. Masa energii. Super, super, super!

A dziś musiałam odwołać (właściwie przełożyć) spotkanie o rodzicielstwie bliskości. Okazało się, że część osób nie dotrze z powodu chorego dziecięcia. Niestety (albo stety ;) ) nie ze wszystkimi uczestnikami udało mi się skontaktować i w efekcie i tak zrobiliśmy mikrospotkanko tematyczne w kawiarni "Stare Dąbie" (Którą skądinąd polecam. Mają m. in. genialne lody domowe.).
Naprawdę cudownie się przekonać, że są (i to przecznicę ode mnie) mamy tak pięknie i świadomie podchodzące do swojego bycia z dzieckiem. Dzięki Dziewczęta i Chłopcy :D.

W trakcie większości atrakcji towarzyszyła mi Aurora. Inne mamy też często przychodziły z dziećmi, więc miała towarzystwo. Powala mnie to, jak błyskawicznie, nieomal z dnia na dzień, staje się coraz bardziej śmiała, komunikatywna, asertywna. Jak rozmawia z właśnie poznanymi ludźmi (niezależnie od wieku), jak do spółki z właśnie poznaną koleżanką opróżnia doniczkę z niezmiernie-interesujących-kamyków, jak heroicznie broni wózka, którym się bawi, a który jakieś dziewczę postanowiło jej odebrać, jak dzieli się misiem z młodszym kolegą (po czym stwierdza, że się już dość nabawił i zabiera z powrotem ;) ).


Zaś jutro kolejna dawka atrakcji, bo idziemy na zajęcia dla dziecięcia, jedne prowadzone przez Szkołę Muzyczną CASIO, a drugie przez Ciocię Anię :D

A w sobotę, a w sobotę przyjeżdża Agnieszka :D Agnieszka Stein. Hurrraaa!

Na koniec taka refleksja, co mi się nasunęła była podczas spotkań z rodzicami. Dla wielu matek dużym, ba, największym bodaj problemem, ze stosowaniem RB i pochodnych, jest presja otoczenia. Wszelkiej maści babć, cioć i koleżanek "dobra rada". Kobiety przejmują się nimi na tyle, by rozważać rezygnację z własnej decyzji, o której zaletach i słuszności są przekonane.

Skąd to się bierze?

Ano stąd, że zostały wychowane w poczuciu, że ich zadaniem nie jest słuchanie siebie, a zaspokajanie potrzeb innych. Dostosowywanie się do ich poleceń, żądań i opinii. Słuchaj starszych! Bądź grzeczną, posłuszną dziewczynką!

Kurczę, dajmy naszym dzieciom być nie - grzecznymi i nie - posłusznymi. Niech mają własne zdanie i nie boją się żyć, i postępować w zgodzie ze sobą, a nie oczekiwaniami wszystkich dookoła. Nawet, jeśli nam tego nie dano.

Córko Moja, nie musisz być grzeczna ni posłuszna, teraz ani kiedykolwiek.

Jak mawia CiotKaszydło: "Buntuj się!"

(Aurora przez sen właśnie powtarza: "Nie, nie, nie!" - genialna, nieprawdaż?)
:D

Pin It Now!

wtorek, 8 października 2013

Pad, telewizja i death metal

Pierwszy dzień Tygodnia Bliskości, a ja już padam. Stymulujące spotkanie na temat filarów Rodzicielstwa bliskości i medialnienie się przed kamerą.

Wpadłam "z biegu", nie zdążyłam się uczesać, a studyjna makijażystka namalowała mi na twarzy barwy wojenne, ale jakoś poszło.


A tydzień dopiero się zaczął...

P.S. Ora przygotowuje się chyba do kariery wokalistki  death metalowej. Najnowszy hicior: "Żadne mleczkooooo!" (tekst zapożyczony od zniecierpliwionej Macierzy) śpiewany w technice czystego growlingu.
Pin It Now!

poniedziałek, 7 października 2013

Odkrycie z wanny, czyli pazerni RBrodzice

Miało być o uzależnieniach, ale nie będzie (będzie potem). Będzie telegram na otwarcie Tygodnia Bliskości.

Dokonałam odkrycia (w wannie, a jakże, to idealne miejsce na nowe idee)! Objawienie nieomal mnie naszło! Eureka i apokalipsa ;)
Stąd
Wiem już, czemu RBrodzice są tacy upierdliwi, czemu nie wystarczy im, że sami kultywują jakieś sekciarskie dziwactwa (chusty, KP do pełnoletności, wspólne łóżka, te sprawy ;) ), to jeszcze opętani są manią jakąś dziwną i za cel sobie postawili (jak Świadkowie Jehowy co najmniej) jak najwięcej innych, porządnych ludzi, na te bezeceństwa namówić. Żyć nie dają, trąbią na lewo i prawo, wtrącają się w nieswoje sprawy, książki podsuwają, wiece jakieś i defilady, ze sztandarami, afery w przedszkolach i mediach urządzają! Po co, na co, za co i dla jakiej cholery, pytam się? Nos w sos i swoje(go dziecka) pieluchy!

No co im do tego, jak jakiś tam Kowalski swoje dziecko chowa???

Otóż mili moi, słuchajcie:
To wszystko Z ZACHŁANNOŚCI!

Bo widzicie, im nie dość jest, żeby ich dziecko było szczęśliwe, kochające, spełnione i wolne. Oni by jeszcze, w swej pazerności chcieli, żeby miało szczęśliwych, kochających, spełnionych i wolnych przyjaciół. A jak czas po temu nastanie - szczęśliwego, kochającego, spełnionego i wolnego męża/żonę/partnera życiowego. I w ogóle, żeby je otaczali ludzie szczęśliwi, kochający, spełnieni i wolni.

I w ogóle, to by chcieli dla tego dziecka świata o niebo lepszego, niż jest.

Pazerni tacy!

Toteż w porywie pazerności zapraszam Was na Tydzień Bliskości
Zachłanna RBWiewi00ra

Pin It Now!

sobota, 5 października 2013

Blisko, bliżej

Słuchajcie, słuchajcie!

Już w poniedziałek zaczyna się międzynarodowy Tydzień Bliskości
Tydzień Bliskości (International Babywearing Week), którego pomysłodawcą i patronami są Babywearing International Inc. - organizacja non profit, promująca chustonoszenie oraz portal internetowy The BabyWearer.com, jest obchodzony na całym świecie od 2008 r. Stowarzyszenie Klub Kangura rokrocznie aktywnie włącza się w ten projekt już od jego pierwszej edycji.
W Szczecinie głównym organizatorem i koordynatorem akcji jest (niespodzianka) Klub Kangura :D
W ramach wydarzenia przez cały tydzień, w całym mieście, odbędzie się masa warsztatów, wykładów, spotkań i zajęć kreatywnych, dla dzieci, rodziców, rodziców z dziećmi, babć, wujków, cioć, dziadków i kuzynów. Różnorodność tematyczna przyprawia o zawrót głowy (choć, naturalmą, wszystko skupione jest wokół rodzicielstwa bliskości). Niemal wszystkie zajęcia są nieodpłatne.

A gwiazdą Tygodnia będzie (taram, tarammmm, fanfary i ogólna radocha) Agnieszka Stein! :D:D:D.

Zapraszam Was serdecznie - zerknijcie i znajdźcie coś dla siebie. Może się spotkamy?

Plan Tygodnia Bliskości w Szczecinie
7 PAŹDZIERNIKA – PONIEDZIAŁEK

10.00-11.00 Gimnastyka dla mamy i malucha – zajęcia ruchowe dla mam po porodzie z dziećmi od trzeciego miesiąca życia. Zapisy pod tel. 692 359 179, Szkoła Rodzenia, ul. Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Pojawienie się dziecka powoduje wiele zmian w życiu kobiety, zmienia się też jej ciało. Najprostszym sposobem, który pozwala połączyć opiekę nad dzieckiem z własnym treningiem po porodzie jest ćwiczenie razem z dzieckiem. Autorski program treningowy pomoże poprawić wygląd i kondycję młodej mamy, z drugiej zaś strony wspólne ćwiczenia i zabawa stymulują fizyczny i psychiczny rozwój dziecka, przyczyniając się do wzmocnienia więzi z mamą. Zajęcia sportowe wprawiają w dobry humor, poprawiając samopoczucie młodych mam, przeciwdziałają też występowaniu depresji poporodowej. Dla dziecka stanowią wczesną profilaktykę dysleksji.


12.00-13.00 „ Eko mama – nauka ekologicznego pieluchowania i naturalnej pielęgnacji dzieci.” Warsztaty dla rodziców prowadzi Monika Grygian. Zapisy email: kontakt@pieluszkowastrona.pl  „Pracownia Ekologicznego Rodzicielstwa” www.pieluszkowastrona.pl, www.ekopracownia.com.pl ul. Sławomira 6.

Jesteś mamą maleństwa lub dopiero przygotowujesz się do nowej roli. Pragniesz by Twoje dziecko było szczęśliwe i zdrowe. Na warsztatach dowiesz się czym jest Eko Macierzyństwo i czy warto być Eko Mamą. Zgłębisz wiedzę na temat pieluszek wielorazowych i naturalnej pielęgnacji dzieci. Nauczysz się. jak dobrać odpowiednią pieluszkę dla Twojego maluszka oraz poznasz całą prawdę o pieluszkach jednorazowych. Przekonasz się, że nie trzeba już wybierać między wygodą a zdrowiem naszych dzieci.


13.00-15.00 Filary Rodzicielstwa Bliskości – spotkanie otwarte. Szkoła Rodzenia, ul. Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Podstawowe założenia Rodzicielstwa Bliskości, czyli osiem zasad wspierających budowanie przez dziecko bezpiecznej więzi z opiekunem – spotkanie poprowadzą mamy zrzeszone w Klubie Kangura.


8 PAŹDZIERNIKA WTOREK

09.00-10.00 Gimnastyka dla mamy i malucha – zajęcia ruchowe dla mam po porodzie z dziećmi od trzeciego miesiąca życia. Zapisy pod tel. 692 359 179, Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Pojawienie się dziecka powoduje wiele zmian w życiu kobiety, zmienia się też jej ciało. Najprostszym sposobem, który pozwala połączyć opiekę nad dzieckiem z własnym treningiem po porodzie jest ćwiczenie razem z dzieckiem. Autorski program treningowy pomoże poprawić wygląd i kondycję młodej mamy, z drugiej zaś strony wspólne ćwiczenia i zabawa stymulują fizyczny i psychiczny rozwój dziecka, przyczyniając się do wzmocnienia więzi z mamą. Zajęcia sportowe wprawiają w dobry humor, poprawiając samopoczucie młodych mam, przeciwdziałają też występowaniu depresji poporodowej. Dla dziecka stanowią wczesną profilaktykę dysleksji.


12.00-13.30 Zamotani - jak i po co? Opowieść o zaletach i różnych aspektach chustonoszenia (powiedzielibyśmy o wadach, ale ich nie ma) – spotkanie otwarte. Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl

Spotkanie poprowadzą Marta Drozd-Korożan i Anna Piechocińska –doświadczone mamy chustujące, aktywne członkinie szczecińskiego Klubu Kangura.


17.00-18.00 Zaśnij maleństwo – nauka śpiewu kołysanek. Spotkanie z nauczycielem muzyki – muzykującą mamą. Zapisy pod tel. 692 359 179, Szkoła Rodzenia, ul. Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Kołysanie dzieci i śpiewanie kołysanek to jedne z najstarszych metod wychowawczych. Stosowane są przez rodziców pod wszystkimi szerokościami geograficznymi. Niestety wiele osób ich nie docenia. Kołysanki jednak doskonale się sprawdzają w ciągu pierwszych lat życia dziecka. Są miłym wspomnieniem bezpiecznego i przytulnego łona mamy, ale przede wszystkim nadal stanowią najlepszą stymulację dla niezwykle szybko rozwijającego się mózgu. Kołysanie i śpiew tak bardzo potrzebne dziecku we wczesnym dzieciństwie, dostarczają mu także przyjemności. Radość i spokój na twarzy dziecka są najlepszym sygnałem dla rodziców, że postępują dobrze. (na podstawie artykułu Agnieszki Stein "O kołysaniu", dostępnego na stronie dzikiedzieci.pl)


18.00-19.00 Moje dziecko się złości - sposoby radzenia sobie z agresją u dzieci. Warsztat dla rodziców. Zapisy pod nr tel. 693 885 501, EduLand - Akademia Twórczej Edukacji ul. Traugutta 68a www.eduland.szczecin.pl

Zajęcia prowadzić będzie familiolog, terapeuta rodzin, który doświadczenie w pracy z rodzinami zdobywał w Ośrodku "Z pomocą rodzinie" Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" oraz w Zachodniopomorskim Oddziale Towarzystwa Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych "Powrót z U" w Szczecinie.


18.30-20.00 Siłowanki, dzikie harce – warsztat dla ojców, prowadzi Monika Jędrzejewska. Zapisy pod tel. 692 359 179, Szkoła Rodzenia, ul. Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Jak wspomagać inteligencję emocjonalną dziecka, odwagę, empatię, tożsamość płciową. Praktyczny warsztat dla ojców poświęcony budowaniu więzi poprzez zabawy połączone z kontaktem fizycznym z dzieckiem.


9 PAŹDZIERNIKA ŚRODA

12.00-13.00 W formie do porodu – zajęcia ruchowe dla kobiet w ciąży. Zapisy pod tel. 692 359 179, Szkoła Rodzenia, ul. Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org


13.30-15.00 Pokaz fragmentów filmu „Breast ist best czyli o piersiach inaczej” - spotkanie otwarte Grupy Wsparcia Mam Karmiących, Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Otwarte spotkania grupy wsparcia mam karmiących, odbywają się w każdą drugą środę miesiąca w Szkole Rodzenia przy ul. Rayskiego 25/2. Są to spotkania z doradcą laktacyjnym -Agatą Mularczyk (mamą trójki dzieci - karmiącą, biologiem człowieka i edukatorem medycznym) i okazja do wymiany doświadczeń, uzyskania odpowiedzi na pytania dotyczące nie tylko karmienia piersią, ale różnych innych zagadnień związanych z byciem mamą, a także okazja do podszkolenia się z myślą o wspieraniu innych mam w karmieniu piersią. Oczywiście można przyjść z maluszkiem.


17.00-18.30 Różnojadki albo Bierz Lub Wyrzuć - Spotkanie rodziców zainteresowanych bezpapkową i samoobsługową metodą rozszerzania diety niemowląt. Zapisy pod nr tel. 500 122 035. Klub Delta, ul Racławicka 10, Szczecin Dąbie www.delta.ehost.pl

Baby-led weaning (BLW) jest to naturalna metoda wprowadzania stałych pokarmów do diety dziecka, pozwalająca na naukę samodzielnego jedzenia od samego początku, z pominięciem etapu papek i karmienia łyżeczką. Jeżeli chcesz, by Twoje dziecko pokochało zdrowe jedzenie i nie wyrosło na niejadka – warto poznać i zastosować w praktyce tą metodę! Prowadząca: Marta Drozd-Korożan –Klub Kangura


17.00-18.00 „ Eko mama – nauka ekologicznego pieluchowania i naturalnej pielęgnacji dzieci.” Warsztaty dla rodziców prowadzi Monika Grygian. Zapisy email: kontakt@pieluszkowastrona.pl  „Pracownia Ekologicznego Rodzicielstwa” www.pieluszkowastrona.pl, www.ekopracownia.com.pl ul. Sławomira 6.

Jesteś mamą maleństwa lub dopiero przygotowujesz się do nowej roli. Pragniesz by Twoje dziecko było szczęśliwe i zdrowe. Na warsztatach dowiesz się czym jest Eko Macierzyństwo i czy warto być Eko Mamą. Zgłębisz wiedzę na temat pieluszek wielorazowych i naturalnej pielęgnacji dzieci. Nauczysz się. jak dobrać odpowiednią pieluszkę dla Twojego maluszka oraz poznasz całą prawdę o pieluszkach jednorazowych. Przekonasz się, że nie trzeba już wybierać między wygodą a zdrowiem naszych dzieci.


18.30-19.30 Jestem macochą, jestem ojczymem - jak być dobrym "drugim" rodzicem. Warsztat dla rodziców. Zapisy pod nr tel. 693 885 501, EduLand - Akademia Twórczej Edukacji
ul. Traugutta 68a
www.eduland.szczecin.pl

Zajęcia prowadzić będzie familiolog, terapeuta rodzin, który doświadczenie w pracy z rodzinami zdobywał w Ośrodku "Z pomocą rodzinie" Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" oraz w Zachodniopomorskim Oddziale Towarzystwa Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych "Powrót z U" w Szczecinie.


10 PAŹDZIERNIKA CZWARTEK


12.30-13.30 BoboTime – zajęcia dla niemowląt (6-12 miesiecy). Zapisy email info@cafemimi.pl
lub pod nr tel. 604 292 954, Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl

15.30-16.30 BoboTime – zajęcia dla małych dzieci (12-24 miesiące). Zapisy email info@cafemimi.pl
lub pod nr tel. 604 292 954, Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl

To co najpiękniej rozwija małe brzdące to wspólna zabawa.
Proponujemy kolorowe spotkanie przy dźwiękach muzyki, które rozbawi każdego malucha, a mamom da inspiracje do wspólnych zabaw. W miłej i ciepłej atmosferze wspólnie będziemy podążać za potrzebami małych pociech i odkrywać nowe możliwości ruchu, tworzenia dźwięków, odkrywania świata.

16.00-17.30 Rodzicielstwo Bliskości - łatwo nie do uwierzenia. Spotkanie otwarte dla rodziców (a także dziadków, babć, cioć i wujków) zainteresowanych budowaniem dobrej, bliskiej relacji z dzieckiem.
Prowadzi Marta Drozd-Korożan, Klub Kangura, zapisy pod nr tel. 500 122 035, Kawiarnia „Stare Dąbie”, ul. Anieli Krzywoń 20, Szczecin Dąbie


16.00-18.00 Równouprawnienie w rodzinie, czyli jak tworzyć dojrzałe relacje z dzieckiem? Warsztat dla rodziców, prowadzi psycholog Sylwia Skibska. Zapisy (do 20 osób) pod tel. 500 007 518, Szkoła Rodzenia, ul. Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org


16.30-18.00 Jak przygotować dwulatka do przedszkola. Wykład dla rodziców. Prowadzi: Renata Grodecka, Andzelika Antecka -Orłow (możliwość przyjścia z dzieckiem, zagwarantowana opieka)
Przedszkole Publiczne nr 66 Pod Kasztanem, ul. Czesława 7


18.00-19.00 Cud miłości - wpływ doświadczeń wczesnodziecięcych na rozwój mózgu i życie uczuciowe człowieka. Wykład. Zapisy pod nr tel. 693 885 501, EduLand - Akademia Twórczej Edukacji
ul. Traugutta 68a
www.eduland.szczecin.pl

Zajęcia prowadzić będzie familiolog, terapeuta rodzin, który doświadczenie w pracy z rodzinami zdobywał w Ośrodku "Z pomocą rodzinie" Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" oraz w Zachodniopomorskim Oddziale Towarzystwa Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych "Powrót z U" w Szczecinie.


18.00-19.30 Jak mądrze kochać i wychowywać? – warsztat dla rodziców, prowadzi psychoterapeuta Monika Jędrzejewska. Zapisy pod tel. 692 359 179, Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Na czym właściwie polega miłość rodzicielska? Czy dziecku potrzebne są granice, czy jest inne rozwiązanie prócz porażki lub zwycięstwa w konfliktach z dziećmi, czy kary i nagrody wspierają rozwój? Na te i inne pytania spróbujemy znaleźć odpowiedź na warsztatach dla rodziców


11 PAŹDZIERNIKA PIĄTEK

10.30-11.15 – Zajęcia wczesnodziecięce i rytmika – Berbecie (1,5 – 3 lata). Zapisy pod numerem tel. 531 457 755, Szkoła Muzyczna CASIO, ul. Szeroka 63, www.szkolamuzycznacasio.pl

Zapraszamy dzieci i rodziców do wspólnego muzykowania podczas śpiewania piosenek i gry na dziecięcych instrumentach perkusyjnych. Ogromną radość sprawią również tańce i rytmizacja wierszyków oraz zabawy ruchowe z różnymi rekwizytami. Nie zabraknie również twórczych zadań plastycznych, w których realizować się będą zarówno dzieci jak i rodzice. Zajęcia te to dla dzieci doskonała nauka zabawy z rówieśnikami a dla rodziców praktyczna lekcja tego, jak wspólnie spędzać czas z dzieckiem.

11.30-12.15 – Zajęcia wczesnodziecięce i rytmika – Raczki (3 mies. – 1,5 roku). Zapisy pod numerem tel. 531 457 755, Szkoła Muzyczna CASIO, ul. Szeroka 63, www.szkolamuzycznacasio.pl

Zajęcia dla najmłodszych, których celem jest stopniowe wprowadzanie dzieci w świat dźwięków i muzyki. Wszystkie elementy zajęć odbywają się w ścisłej relacji rodzic - dziecko. Zapraszamy do wspólnych zabaw uwrażliwiających na zmiany w muzyce, kształtujących poczucie rytmu. Obecne będą również piosenki i wierszyki oraz dziecięce masażyki. Nie zabraknie też tańców, które zatańczone u rodziców na rękach przyczynią się do wzmocnienia wzajemnej więzi emocjonalnej.


12.00 -13.00 - Masaż Shantala niemowląt – zajęcia pokazowe dla rodziców. Prowadząca: Ada Stefańska - Certyfikowany Instruktor Polskiej Szkoły Masażu Shantala. Zapisy (do 15 osób) pod nr tel. 793 160 301, Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl

Plan spotkania:
1. Wstęp na temat dotyku i masażu ( dlaczego dotyk jest ważny, skąd wywodzi się masaż Shantala, jakie są korzyści masowania niemowląt i małych dzieci dla osoby masowanej i masującej)
2. Pokaz masażu niemowląt ( na czym on polega, poszczególne części ciała)
3. Dyskusja, pytania.


14.00 -15.00 – Zajęcia ruchowe dla dzieci metodą ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne -dla dzieci do 3 rż (spionizowanych) Prowadzi pedagog Anna Twarowska. Zapisy pod nr tel. 797 353 429, Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl

Rozwój ruchowy jest powiązany z rozwojem emocjonalnym i intelektualnym. Ruch pobudza tworzenie połączeń międzykomórkowych w mózgu i sprzyja wydzielaniu neurotransmiterów stymulujących działanie neuronów. Połączony z muzyką i słowami ułatwia naukę mówienia, trenuje pamięć i umiejętność tworzenia skojarzeń. Wzmacnia kościec i mięśnie, usprawnia procesy przemiany materii, ułatwia procesy trawienia. Na zajęciach zastosowane będą min: zabawy ruchowe z muzyką, bajkowe masażyki, opowieści.


15.00-17.00 Indywidualne konsultacje chustowe – prowadzi Agata Mularczyk, doradca noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich po kursie Akademii Noszenia Dzieci, prywatnie doświadczona mama chustująca, zapisy pod tel. 692 489 033, Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

W czasie konsultacji można zapoznać się z korzyściami płynącymi z chustowania, dowiedzieć się jak i kiedy nosić dziecko w chuście, nauczyć się i przećwiczyć różne sposoby wiązania chust przy użyciu lalek lub z udziałem Waszych maluszków. A wszystko to podczas indywidualnego spotkania. Nie jest konieczne posiadanie własnej chusty.


16.30-17.30 Moje pierwsze dni w przedszkolu. Mamo, tato pobaw się ze mną. Zajęcia dla dziecka i opiekunów. Zapisy pod nr tel. 512 355 619. Prowadzące: Kinga Słoń, Krzemiędak Anna, Przedszkole Publiczne nr 66 Pod Kasztanem, ul. Czesława 7

W zajęciach wykorzystywane są techniki stymulujące wszechstronną aktywność dzieci. Zajęcia pomagają opiekunom, którzy uczestniczą w zajęciach w lepszym poznaniu dzieci. Wspólna zabawa przynosi nie tylko wiele radości obu stronom, otwiera przed rodzicem drzwi do dziecięcego świata, w którym rodzic i dziecko stają się partnerami interakcji, ale także uczy nas otwarcia się na dziecko i jego potrzeby.


17.00-18.30 Wegetariańskie dzieci – spotkanie otwarte. Prowadzi eko-mama, wegetarianka Justyna Gudełajska. Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org

Jeśli:
- jesteś wegetarianinem i chcesz, by Twoje dziecko również nim zostało, ale nie jesteś pewien, czy to zdrowe - chcesz zmienić swoją dietę i swojego dziecka na zdrowszą
- Twoje dziecko odmawia jedzenia mięsa i boisz się o jego niedobory
To te zajęcia są dla Ciebie. Na zajęciach obalać będziemy mity diety wegetariańskiej, m.in. związane z niedoborami żywieniowymi. Pokażemy, w jaki sposób i z jakich produktów komponować bezmięsne posiłki, dostarczając przy tym Tobie i Twojemu dziecku wszystkich niezbędnych składników.


17.15-18.15 Warsztaty plastyczne dla dzieci od 5 r.ż. i rodziców. Temat: Witraże. Prowadząca Agnieszka Jasicka; Zapisy pod nr tel. 512 355 619. Akademia Pinocchio, ul. Wincentego Kadłubka 41 www.akademia-pinocchio.pl


17.00-18.00 Tematyczne zajęcia ruchowo–muzyczne z wykorzystaniem technik plastycznych dla najmłodszych (1,5 – 3 lata) z aktywnym uczestnictwem jednego, lub obojga rodziców. Zapisy pod nr tel. 512 355 619 Akademia Pinocchio, ul. Wincentego Kadłubka 41 www.akademia-pinocchio.pl

W czasie lekcji dzieci śpiewają i ruchowo interpretują piosenkę, aktywnie uczestniczą w recytacji wiersza, wykonują pracę plastyczną, mają czas na swobodną improwizację do utworu instrumentalnego lub piosenki. Zabawy statyczne przeplatane są tańcem, lub gimnastyką, w której dziecko i rodzic są równorzędnymi partnerami. Prowadząca : Kochaniak Magdalena.


17.15-18.00 – Zajęcia wczesnodziecięce i rytmika – Raczki (3 mies. – 1,5 roku). Zapisy pod numerem tel. 531 457 755, Szkoła Muzyczna CASIO, ul. Szeroka 63, www.szkolamuzycznacasio.pl

Zajęcia dla najmłodszych, których celem jest stopniowe wprowadzanie dzieci w świat dźwięków i muzyki. Wszystkie elementy zajęć odbywają się w ścisłej relacji rodzic - dziecko. Zapraszamy do wspólnych zabaw uwrażliwiających na zmiany w muzyce, kształtujących poczucie rytmu. Obecne będą również piosenki i wierszyki oraz dziecięce masażyki. Nie zabraknie też tańców, które zatańczone u rodziców na rękach przyczynią się do wzmocnienia wzajemnej więzi emocjonalnej.


18.15-19.00 – Zajęcia wczesnodziecięce i rytmika – Berbecie (1,5 – 3 lata). Zapisy pod numerem tel. 531 457 755, Szkoła Muzyczna CASIO, ul. Szeroka 63, www.szkolamuzycznacasio.pl

Zapraszamy dzieci i rodziców do wspólnego muzykowania podczas śpiewania piosenek i gry na dziecięcych instrumentach perkusyjnych. Ogromną radość sprawią również tańce i rytmizacja wierszyków oraz zabawy ruchowe z różnymi rekwizytami. Nie zabraknie również twórczych zadań plastycznych, w których realizować się będą zarówno dzieci jak i rodzice. Zajęcia te to dla dzieci doskonała nauka zabawy z rówieśnikami a dla rodziców praktyczna lekcja tego, jak wspólnie spędzać czas z dzieckiem.


19.00-20.30 NaProTechnologia- rodzicielstwo, płodność, zdrowie. Ekologiczne metody monitorowania płodności. Prowadząca: Katarzyna Sachaj. Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2 www.szkolarodzenia.org
W ostatnich latach obserwuje się tendencję do coraz większego zainteresowania metodami rozpoznawania płodności, zwłaszcza wśród ludzi młodych, zwracających uwagę na zdrowy styl życia, którzy postrzegają te metody jako ekologiczny sposób regulacji poczęć, nieszkodliwy dla zdrowia, nie zaburzający normalnego przebiegu aktu seksualnego i nie budzący problemów moralnych. Metody rozpoznawania płodności pomagają w zrozumieniu mowy ciała, zaakceptowaniu i afirmacji płciowości i płodności, a także monitorowaniu zdrowia. Pozwalają one odkryć piękno kobiecości, docenić wartość życia czy jedność w relacjach międzyludzkich. Tak więc warto się im bliżej przyjrzeć.


12 PAŹDZIERNIKA SOBOTA

09.30-16.30 Dorosła złość. Warsztat dla rodziców poprowadzi psycholog Agnieszka Stein. Warsztat odpłatny, 100 zł / 1 os. Zapisy pod nr tel. 513 290 602. Gabinet Psychoterapii ul. Królowej Korony Polskiej 30/4 (róg z Monte Casino)

Często na spotkaniach z rodzicami lub w indywidualnych rozmowach skarżą się oni, że najtrudniejszym elementem relacji z dziećmi jest pojawiająca się u dorosłych złość, z którą nie bardzo wiadomo jak sobie radzić. Chciałybyśmy więc zaproponować rodzicom udział w warsztacie dotyczącym przeżywania i regulowania złości przez dorosłych.

Podczas warsztatu dowiesz się:
* co wiadomo o złości
* jak można tą wiedzę wykorzystać w codziennych relacjach z dziećmi.

Prowadzący: Agnieszka Stein, psycholog pracujący z dziećmi i rodzicami oraz mama dziecka w wieku szkolnym. Pomaga rodzicom poprzez warsztaty i indywidualne konsultacje, a także wspiera ich poprzez opiekę psychologiczną nad ich dziećmi w przedszkolach i gimnazjum. Wierzy w rodzicielstwo oparte na wzajemnym szacunku i bliskich, pełnych miłości relacjach. Jest autorką książki „Dziecko z bliska”.


10.00-12.00 Eko-rodzicielstwo – spotkanie otwarte, prowadzi Agata Mularczyk, Mammals www.mammals.pl miejsce: Szkoła Rodzenia Rayskiego 25/2

Jak pielęgnować dziecko, aby jego organizm od urodzenia nie był narażony na toksyczne związki? Jakich substancji unikać w kosmetykach dla dzieci? Jak wyglądają pieluszki wielorazowe i jak ich używać? Jakich produktów naturalnych używać do pielęgnacji dziecka i jak samodzielnie przygotować kremy czy emolienty do kąpieli? Czym czyścić dom, żeby był bezpieczny dla dziecka i przyjazny dla środowiska? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te i inne pytania związane z eko-rodzicielstwem zapraszamy na spotkanie z Agatą Mularczyk, prowadzącą firmę Mammals, zajmującą się propagowaniem naturalnego rodzicielstwa.


12.00 - 14.00 Warsztaty orgiami dla dzieci w wieku 7-12 lat. Zapisy pod nr tel. 693 885 501, EduLand - Akademia Twórczej Edukacji, ul. Traugutta 68a www.eduland.szczecin.pl

Zajęcia prowadzić będzie studentka pedagogiki, animator, wychowawca kolonijny, były wolontariusz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Policach oraz Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Policach.


13 PAŹDZIERNIKA NIEDZIELA

09.30-16.30 Dorosła złość. Warsztat dla rodziców poprowadzi psycholog Agnieszka Stein. Warsztat odpłatny, 100 zł / 1 os. Zapisy pod nr tel. 513 290 602. Gabinet Psychoterapii ul. Królowej Korony Polskiej 30/4 (róg z Monte Casino)

Często na spotkaniach z rodzicami lub w indywidualnych rozmowach skarżą się oni, że najtrudniejszym elementem relacji z dziećmi jest pojawiająca się u dorosłych złość, z którą nie bardzo wiadomo jak sobie radzić. Chciałybyśmy więc zaproponować rodzicom udział w warsztacie dotyczącym przeżywania i regulowania złości przez dorosłych.

Podczas warsztatu dowiesz się:
* co wiadomo o złości
* jak można tą wiedzę wykorzystać w codziennych relacjach z dziećmi.

Prowadzący: Agnieszka Stein, psycholog pracujący z dziećmi i rodzicami oraz mama dziecka w wieku szkolnym. Pomaga rodzicom poprzez warsztaty i indywidualne konsultacje, a także wspiera ich poprzez opiekę psychologiczną nad ich dziećmi w przedszkolach i gimnazjum. Wierzy w rodzicielstwo oparte na wzajemnym szacunku i bliskich, pełnych miłości relacjach. Jest autorką książki „Dziecko z bliska”.


12.00-13.00 Warsztaty EKO Konstruktorzy dla dzieci w wieku 3-5 lat. Zapisy email info@cafemimi.pl
lub pod nr tel. 604 292 954, Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl
Podczas warsztatów przy użyciu materiałów recyclingowych takich jak rolki po papierze toaletowym, butelki PET, zakretki, opakowania po jajkach, kartony oraz wiele innych, stworzymy niepowtarzalne budowlne, pojazdy, zwierzeta, lakli i co nam tylko wobraźnia podpowie. Podczas warsztatów uczestnicy dowiedzą się dlaczego i jak segregować odpady.


13.00-14.30 Chustowanie – jak to robić i dlaczego. Warsztaty wyłącznie dla rodziców dzieci z Zespołem Downa. Zapisy pod nr tel. 501 414 802, Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa „Iskierka”, www.iskierka.org.pl spotkanie w Świetlicy Specjalistycznej TPD, przy ul. Parkowej 64
W czasie warsztatu przyjrzymy się korzyściom płynącym z chustowania, dowiemy się jak i kiedy nosić dziecko w chuście, nauczymy się i przećwiczymy różne sposoby wiązania chust przy użyciu lalek. W przypadku dzieci niepełnosprawnych chusta może stać się dodatkowym narzędziem pozwalającym na lepsze poznanie swojego dziecka, wczesne wspomaganie jego rozwoju oraz ułatwiającym codzienne funkcjonowanie rodzicom.  Warsztat poprowadzą: Agata Mularczyk - doradca chustowy po kursie Akademii Noszenia Dzieci, prywatnie doświadczona mama chustująca 3 dzieci oraz Marta Kuryłowicz – mama chustująca, regionalny lider Klubu Kangura.

16.00-18.00 Spotkanie otwarte Klubu Kangura, Cafe Mimi, ul. Więckowskiego 1/1 www.cafemimi.pl

Kluby Kangura to spotkania Rodziców, którzy noszą swoje dzieci w chustach oraz zainteresowanych tematem świadomego rodzicielstwa. Promujemy ideę noszenia dzieci w chustach, chcemy pokazać innym jakie możliwości daje zwykły kawałek materiału oraz przybliżyć tradycje noszenia w Polsce i na świecie.
Spotkania w Klubie Kangura to także dyskusje na wszelkie tematy związane z rodzicielstwem, rozmowy o naszych codziennych radościach czy troskach. Wspieramy się oraz wymieniamy doświadczeniami na temat wychowania i rozwoju dzieci. Wszystkie spotkania w Klubie Kangura są nieodpłatne.

P.S. Jeśli jesteś spoza Szczecina - zobacz co dzieje się w Twoim mieście. Warto!
Pin It Now!