poniedziałek, 29 października 2012

Taka długa chwila, taka krótka wieczność

Rok temu o tej mniej więcej porze jechaliśmy przez noc. A o  7.49 byliśmy we trójkę.
Aurora nie zrobiła w naszym życiu rewolucji, ale zmieniła w nim wszystko.

Nie jak tornado, które zrywa Ci dach i przewraca meble, ale jak światło, które zmieniając kolor zmienia wszystko, co oświetla.
Delikatnie, a niepowstrzymanie.

Ten rok minął mi tak niesłychanie szybko, a jednocześnie był tak przebogaty w zmiany, różnorodności i niespodzianki. Rok NASZEGO życia.

Wszystkiego dobrego i cudownego Córeczko.
fot. Tor Even Mathisen

Pin It Now!

10 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego Aurorko! Rozświetlaj dalej życie taty i mamy. Rośnij zdrowo i wesoło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego Maleńka, niech Ci się spełnią wszystkie marzenia i żebyś zawsze była szczęśliwa!!

    OdpowiedzUsuń
  3. sto lat Auroro!!!
    o Jezusicku jaka piękna focia! sama robiłaś??

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego... cudownego życia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzinek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) wszystkiego naj Auroro! życzę abyś całe życie z takim impetem i chęcią poznawała świat jak w tym pierwszym roku swojego życia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie! Sto lat i szczęścia!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Droga Orko, wszystkich kolorów, zapachów, smaków, całego bogactwa świata, żeby się nimi cieszyć 100 lat albo dłużej :)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepszego Ora, niech każdy kolejny rok wprowadza w Wasze Życie takie właśnie światełko miłości :-)

    OdpowiedzUsuń