niedziela, 20 marca 2011

Korokoko ;)

Krokusy upolowane! Krzesła namierzone.

Ponieważ wyczytaliśmy, że delfinowi robią się już zalążki zębiszczy, to na ten tydzień (ósmy!) został przemianowany na rekina. Chyba będzie miało chorobę lokomocyjną po mamusi, bo ostatnio reaguję na samochody gorzej niż zwykle. Chwała imbirowi!

Nowe nabytki Inko sprawiają się nad podziw :) zdolni, chętni i zaangażowani.

Jeśli o mnie chodzi - nadal śpię.

A tu trochę naszych zimowo-wiosennych zabaw z aparatem :D


 Nasz ulubiony platan

 Orzeł z fontanny

Kra spływająca Odrą





 i mewy.


Babeczki, które razem z kinder-niespodziankami dostała familia wraz z informacją o naszej "kinder-niespodziance" ;)


A to już wczorajsze polowanie










Gołąb w drogówce? Czemu nie ;)


I przebiśniegi z naszej działki


A nawet grzyby


Pin It Now!

5 komentarzy:

  1. po pierwsze to ogromne congratsy! dopiero dziś się wczytałam, żeś wiewiooro zaciążona :D
    bardzo, bardzo fajnie zbierać takie newsy na początku wiosny :)
    a po drugie to Ticket to Ride z mapą USA ma mniej możliwości niż z mapą Europy, Europa ma tunele i coś tam jeszcze, nie wiem dokładnie bo mam USA.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) My jak dotąd graliśmy tylko w USA. Ale i tak nam się podobało ogromnie :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne zdjęcia, zatęskniłam za Szczecinem... I bardzo się cieszę, że to już wiosna!

    Anno Domini

    OdpowiedzUsuń
  4. A te babeczki, o rany! Padłabym przed nimi na kolana;)

    A.D.

    OdpowiedzUsuń