A przy okazji poloneza odgrzebało mi się nieco zdjęć z
zeszłorocznego projektu :)
Przypomniałam sobie nasz stary układ, na co Dziewczynka zareagowała:
a) wyśmianiem mnie
b) przyłączeniem się (udanym całkiem) do tańca
c) domaganiem się od tej pory (przynajmniej raz dziennie) włączenia "
muziki" (i pięciuset kolejnych powtórzeń) oraz pląsania.
Aha, a jak w książeczce widzi postać z rękami w bok (patrz foto nr3), albo w pozycji bokserskiej (patrz
nagranie, początek "Jai ho") to twierdzi, że on też "
tańci".
A tu już tegoroczna Panna Majowa :)
I fotorelacja z naszego (Gimlei) i Kruczego Grodu udziału w festynie szkolnym w ZSO nr4 (U Kaszydła w szkole) z okazji Dnia Dziecka (29 V ;) ).
|
Załamię się. Mam mroczne buty... |
|
Tańci!!! |
|
Świat stanął na głowie! (być może przez mroczne rajstopy ;) ) |
|
Taaaam! Był wóz strażacki. Z drabiną. Na którą Pan Strażak wwoził dzieci. Na samą górę! Wziuuuuuum!!! |
|
Tu mi mama krajkę naszyj! |
|
Bo inaczej nie będę nosić! |
|
O widzisz, samo na oczy spada... |
|
I po kłopocie. |
|
O mroczne jajtkiiiiiiiiii!! |
|
Tam naprawdę nie piłyśmy ani miodu, ani nic... |
|
Ukradłam Ciotce pojki! :D |
Pin It Now!
Ale dlaczego mroczne?
OdpowiedzUsuńNo właśnie? Dlaczego mroczne?
OdpowiedzUsuń:D "Mroczne", to określenie używane niekiedy przez rekonstruktorów wobec innych rekonstruktorów, włączających do stroju (czy szerzej, wyposażenia) elementy nie potwierdzone źródłami historycznymi, tylko "wzięte z sufitu" czy w ogóle stylizacje typu "jestem elfem z mrocznego lasu". ;)Taki żarcik branżowy :D:D:D
OdpowiedzUsuń