środa, 23 maja 2012

Chabazioexpress

  • Bujać się na czworakach jest fajnie i fajniej.
  • Lewa, górna dwójka w natarciu (tak nam się zdaje) hektolitry śliny i czasem (rzadko) obudzenie z płaczem w środku nocy.
  • Wielki spęd kangurowy na Błoniach i sesja zdjęciowa - efekty - jak tylko dostanę. Spotkaliśmy starych znajomych i nowych. Było zacnie :)
  • Inko zasypane zleceniami.
  • Robię zaproszenia na Chrzest.
  • Butelka z wodą najlepszą zabawką na świecie.
  • Platany już tuż. Będziemy podwójnie - kangurowo i wikińsko.
  • Dziecko chyba zaczyna trawić coś więcej niż mleko. I nawet nie pytajcie skąd te przypuszczenia.
  • MOTAM NA PLECACH!!! Bosssssko!
  • Leżenie gołym brzuszkiem na trawie (no bo z maty trzeba było spełznąć obowiązkowo!) zakończyło się jakąś wysypką. Ale już zniknęła.
  • Opinie różnych ciotek: - (ciotka I) "Jaka ona słodka, drobniutka, szczuplutka taka, delikatna!" - (ciotka II) "Jaka ona fajna, pulpaśna, jakie ma pyzate policzki!". Taaaaaaaa...
  • Guziki są fascynujące. Muszę zrobić parę zabawek w stylu Montessori :D
Doklejka:
mleczyk - mniam!


Pin It Now!

12 komentarzy:

  1. o tak u nas guziki robią furorę :) odkąd pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A to może nie wysypka tylko odciski podrażnienia od trawy - mamy podobnie jak tata niedogolony całuje i pruffa brzuszek dzidziuśka!
    (co to za zabawki w stylu Montessori?Tez chcę)

    OdpowiedzUsuń
  3. A nas butelka z wodą też jest na topie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Łaaa, my też ze Stachem odkryliśmy butelkę z wodą!:) trzyma w dziąsłach smoczek i mantruje: "gumaaa, gumaaa, gumaaa..." a potem "grzechocze" wodą mocząc wszystko w okolicy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie zabawki??? pochwal sie efektami!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Za motanie na plecach podziwiam:))) Dla nas to wyższa szkoła jazdy stąd nad ergonomikiem tula sie zastanawiamy, tylko nie wiemy czy oby w gorac nam sie Dziec w tym nie ugotuje:) Efekty tworzenia Montessorianskich zabawek chetnie zobacze i pewnie zagapie jak Młodziak dorosnie:) Fiuuu pisanie jedna reka nie jest proste:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ps. Polecam także mini butelki np po Zdrojku z np. fasolą, cukrem, kaszą lum nawet kolorowymi guzikami:) Fajnie się sprawdza jako grzechotnik także balon z cieciorką. A do wody dodać można mąki ziemniaczanej z odrobiną soku z buraka - istne czary mary i frajda z mącenia i przyglądania się jak się klaruje. Ach i jeszcze drobne kolorowe koraliki można do wody wsypać, lub olej wlać:D Testowałam na Dzieciach Rodziny i Przyjaciół:D

    OdpowiedzUsuń
  8. i ja chętnie obejrzę te zabawki :) u nas już od bardzo dawna hitem jest butelka z ziarnami kukurydzy

    OdpowiedzUsuń
  9. ach, jaka śliczna doklejka!

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie guziki kręciły gdzieś do 9 ROKU ŻYCIA!!! obczajacie, jedna z moich ulubionych zabawek z dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszcze motania na plecach, ja sie nie odważyłam :) Boska doklejka, zwłaszcza ta namber tu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zabawki jak tylko zrobię, to wrzucę, ale coś czuję, że to nie prędko będzie (po chrzcinach dopiero znajdę czas).

    Basia - my butlę bez gumy mamy, więc Młoda nie ma materiału do mantrowania chyba ;)

    Hafija, Agrafka - dzięki :)

    OdpowiedzUsuń