środa, 15 lipca 2015

Upływ czasu...

Czyli migawki tego, o czym nie zdążyłam napisać :) Już niedługo będziemy tam znowu.
Zeszłoroczny Wolin - zdjęcia niesamowitej Pani Anny Marii Bieleckiej
zdjęcia moje (co widać ;) robione komórką)
Una i Snorri vel Młodszy
Zdjęcia Jagienki vel Agi P.

I te Państwa K&W Szlósarczyków


(2013, ale dopiero teraz na nie natrafiłam)

Jarlówna

(2013, ale dopiero teraz na nie natrafiłam)

Przemyślenia spod Kamienia, czyli koń jaki jest:
Na Kamieniu Storrady wyobrażony jest koń z rozwianą grzywą.
- (Ora) Mamo pomyślimy sobie?
- (Ja) A o czym?
- O koniu.
- Tym koniu na kamieniu?
- Tak.
- Dobrze. A co sobie o nim pomyślimy?
- On jest strrrraszny. Strasznie zły.
- Ojej. A dlaczego jest taki zły?
- On się zdenerwował na ludzi, że tańczą.
- A on nie może tańczyć tak?
- Tak. Nie może się ruszać. Nie umie tańczyć.
- Rozumiem. A można mu jakoś pomóc? Żeby mu było lepiej?
- Możemy mu zatańczyć, żeby się nauczył. Tak rączkami i nogami, i grzywą. I skakać i tupać.
- Dobrze, to choć go nauczymy.

No i potem uczyłyśmy kamiennego konia tańczyć.

Na straganie w dzień targowy, z Ingwarem i Uną
W obiektywie Krzysztofa
Pin It Now!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz