środa, 28 września 2011

Zakupy, wyciąganie kasy i sprawy okołomamowe

Wczorajsze zajęcia w szkole rodzenia to klasyczny przykład ,jak wyciągać kasę z naiwnych przyszłych rodziców, zaprawdę. Najciekawszym fragmentem była prezentacja przedstawicielki Dziecka-Syna-Jana (Jonson's Baby). Głównie za sprawą jej osobowości i umiejętności interpersonalnych, bo treść, choć nienachalna, była jednak klasycznie promocyjna.

Za to wykład (si! w dodatku w dużej mierze czytany z wyświetlacza) nt. połogu i antykoncepcji po ciąży - to jakaś żenada! Pakiet informacji jako żywo przypominał ten serwowany na naukach przedmałżeńskich (nie, żeby indoktrynacja, ale szczegółowe informacje, jak prowadzić kalendarzyk nie były tym, czego oczekiwałam i o czym marzyłam). W ramach ćwiczeń praktycznych pokazano nam jak wstawać z łóżka po nacięciu krocza. No dobra, i parę ćwiczeń przeciwzakrzepowych i kegla. To akurat OK. Ogólnie pakiet, który bez wysiłku zgarnie się w necie.

Nie poszłabym więcej, ale następne zajęcia są z położną, którą już znam i jest kompetentna, zaangażowana i fajna. Więc raz jeszcze dam się naciągnąć.

Dziś natomiast wybieram się do "Gazetowego" Klubu Mam, zwłaszcza, że tym razem prowadzi go mój-ulubiony-okazjonalnie-prowadzący-wężo-gin.

Z frontu kompletowania wyposażenia okołodzieciowego i okołorodzicowego:
Masakra! Nie ma staników w moim obecnym rozmiarze. Fizycznie. Odkryłam jeden nowy sklep (MamaDama), a w nim pięć modeli na moje ciążowo-karmnikowe gabaryty (firmom Anita i Bravado dziękuję z tego miejsca za inteligencję). Zobaczymy jak będzie z jakością, żadnej z tych firm dotąd nie testowałam. Martwi mnie to, że cena za sztukę nie spada poniżej 159pln (większość oscyluje w okolicach 200), a cholera, na rok używania, to kilka by się jednak przydało.

Szukam też kurtek nachustowych. I znajduję! I to ile! I ładnych, funkcjonalnych, i w ogóle! Tylko, którą wybrać??? Zwłaszcza, że nie można przymierzyć, czego szczególnie nie trawię w zakupach internetowych. Ja muszę mieć kontakt fizyczny z produktem, przed kupieniem! (Tak, wiem, kobiecie to nigdy nie dogodzisz - nie ma czegoś - źle, jest wybór - też niedobrze ;) ). Elastyczna chusta czeka sobie na Aurorę, za to rozejrzeć się musimy za tkanymi. Wybór też olbrzymi, ale chcielibyśmy najpierw pójść na jakieś sensowne warsztaty i żeby nam specjalista jaki doradził to i owo. O szczecińskim "Klubie Kangura" nawet mi nie mówcie. Byłam, nie wrócę. Nic szczególnie ciekawego nie zobaczyłam i nie usłyszałam. Jak ktoś szuka grupy wsparcia dla mam, to ok, jak szukałam kogoś, kto się zna na chustowaniu i lipa.

Może w ramach zwiadu zakupowego wybierzemy się dzisiaj na penetrację Kaskady? Ciekawe, czy mają jakieś sklepy okołodzieciowe?
Pin It Now!

7 komentarzy:

  1. nie strasz tymi stanikami bo jeszcze się nawet nie rozejrzałam za karmnikiem, czekam na ostatni moment bo może jeszcze coś mi się w rozmiarze zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja kupiłam taki stanik: http://www.halobaby.pl/product-pol-4934-Biustonosz-bezszwowy-do-karmienia-Carriwell-Seamless-Drop-Cup-Bra-White.html i nie żałuję, spisuje się najlepiej ze wszystkich, które mam, dobrze trzyma w obwodzie. Naprawdę dobra jakość :) Poza tym różnorodność rozmiarów jest też na stronie: http://www.lovemum.pl/, tam tez kupiłam niedawno dobry stanik, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak czytam co piszesz o szkole rodzenia to chyba nie żałuję, że nie poszłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo..to u nas wykład o antykoncepcji był zdecydowanie najciekawszy- młody lekarz udawał jajeczkującą macicę, wydając przy tym dziwaczne dzwięki:D Jego ręce to były jajowody:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zezulla, popłakałam się ze śmiechu :D:D:D

    Kobieto, Lovemum mojego rozmiaru jednakowoż nie prowadzi, co do stanika który kupiłaś, to nawet jest taki na mnie, tylko mam trochę oporów, czy taki pracujący, bezfiszbinowy wytrzyma naprężenia wywoływane przez moje gabaryty. Te, których próbowałam przed ciążą nie dawały rady - szybko się rozciągały i nie trzymały piersi jak należy. Ale cena zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Puscisz linka do kurtek nachstowych? Nie wyobrazam sobie rozstania z chusta na zimę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Puściłam tutaj: http://chabazie.blogspot.com/2011/09/dziecko-syna-jana-klub-abstrakcja-i.html

    OdpowiedzUsuń