czwartek, 3 lutego 2011

Pomagamy Kasi

Paradoksalnie przez to, że ją znam, cała sprawa wydaje mi się surrealistyczna.

Poznałam ta dziewczynę, kiedy była w pełni sił i teraz słuchając jak z trudem wypowiada każde słowo, po prostu nie chcę wierzyć w to, co widzę i słyszę.


Pomóżcie



Kasia w wieku 15 lat zachorowała na stwardnienie rozsiane. Początkowo nie była leczona, bo program NFZ nie przewiduje refundowania Interferonu dla tak młodych osób. W końcu media wywalczyły lek, niestety organizm Kasi nie chciał na niego odpowiadać. Przez 3,5 roku leczona była standardową terapią, ale rzuty choroby pojawiały się co miesiąc, a w minione wakacje konieczne było wprowadzenie Kasi w śpiączkę farmakologiczną. Po wybudzeniu okazało się, że Kasia ma niedowład kończyn dolnych i niestety nie stanęła już na nogi.

Od pół roku leży w łóżku. W tym czasie ostatecznie przerwano u niej terapię Interferonem. Jedyną szansą w tej chwili jest dla niej leczenie lekiem Tysabri, który stosowany jest w agresywnych i opornych na terapię postaciach SM. Niestety nie jest refundowany przez NFZ, a rodzina Kasi nie jest w stanie poradzić sobie z ogromnymi kosztami, jakie niesie za sobą terapia tym lekiem, gdyż jej tata od 15 lat również choruje na SM, a za utrzymanie rodziny odpowiada jedynie jej mama. Kasia w tej chwili ma 21 lat i jest podopieczną Fundacji Dzieciom 'Zdążyć z pomocą': http://www.dzieciom.pl/11616

http://www.facebook.com/pages/Pomagamy-Kasi/148435781879643
Pin It Now!

1 komentarz:

  1. To pewnie powinno być naturalne i oczywiste - chęć pomocy. A jednak nie jest, dlatego wielki ukłon Wiewioreczko dla Ciebie.

    A.D

    OdpowiedzUsuń