O ile naszej Córce los babć nie szczędził (4 sztuki jak obszył), o tyle z dziadkami jest gorzej nieco. Jeden nie żyje, z drugim nie ma kontaktu, wcześniejsze pokolenia męskich przodków nie dotrwały.
Całe szczęście jest Dziadek-Nie-Biologiczny. Dziadek-rybak :D
(Wcale nie taki:)
Jest i kandydat na qasi-Dziadka.
Dziadkowi Bogdanowi i Prawie-Dziadkowi Stasiowi z okazji ich dnia w imieniu Aurory
:-)
OdpowiedzUsuńhttp://podwojona-sroka.blogspot.com/2012/01/zdarza-mi-sie-ogladac-jak-mam-czas.html - czas się wyspowiadać :) zapraszam do zabawy
OdpowiedzUsuń