tag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post8773088991568982269..comments2023-04-17T17:26:26.625+02:00Comments on chabazie<br> czyli Saga o Kominku<br>: No i wybuchłam - notatka bardzo emocjonalnaWiewi00rahttp://www.blogger.com/profile/02218283209627539322noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-81743316384178278962012-10-18T18:58:02.575+02:002012-10-18T18:58:02.575+02:00no właśnie - i to jest to nieszczęsne wytłumaczeni...no właśnie - i to jest to nieszczęsne wytłumaczenie. nie usprawiedliwienie, ale wytłumaczenie.<br /><br />zgadzam się w pełni i dogłębnie z każdym słowem tego posta, tak czuję i w to wierzę. bicie to przemoc, w tym klaps. dodam jeszcze, że nie tylko wobec tych których kocham, ale wobec każdego jednego człowieka - nie wolno bić, nie wolno ośmieszać.<br /><br />ale... no własnie. to jest gdzieś wdrukowane. byłam bita, poniżana, ośmieszana, nie szanowana. więc co? powinnam odpłacić się swoim rodzicom? ich bić? a może powinno się odgórnie zabronić wszystkim bitym w dzieciństwie by zostali rodzicami?<br />zawsze bicie uważałam za zło, ale klaps był dla mnie oddzielna kategorią. metodą wychowawczą (biedna moja pierworodna, za wcześnie się urodziła). tak uważałam. teraz już wiem i w pełni, całą sobą uważam wszelką przemoc wobec dziecka za niedopuszczalną. nie ma we mnie zgody na przemoc. mam założenie nie stosować. pilnuję się. ale nie jest łatwo, nawet, gdy uważam, że tak nie wolno, nawet gdy to wyznaję. bo zostałam skrzywdzona. noszę w sobie ból, którego nie chcę sprawiać swoim dzieciom. ale czasem trudno się opanować. kazałam swojej córce uciekać gdy jestem wściekła, bo wtedy chwilka jest potrzebna, żebym sobie uświadomiła do czego to zmierza.<br /><br />a część tych, którzy w klapsie nie widzą nic złego, nie jest wcale złymi ludźmi. są własnie skrzywdzeni. mają w sobie rany, z którymi nie umieja sobie poradzic. myślę, że potrzebują pomocy. może i zrozumienia - nie dla przemocy ale dla ich emocji. i wbrew wszystkiemu każde takie "pitolenie" może pomóc. może trafić.1Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-53415817253325861872012-10-03T23:25:06.283+02:002012-10-03T23:25:06.283+02:00Zgadzam się!
Matka bije dziecko, bo coś nie zrobi...Zgadzam się! <br />Matka bije dziecko, bo coś nie zrobiło i jest niegrzeczne...to ja się pytam...czy ta sama matka bije tez swojego męża jak zapomni wynieś brudne skarpetki do prania /no przecież jest niegrzeczny!!!/..oczywiście,że nie bo mąż jeszcze by jej oddał, a dziecko nie ma jak!greeneyekitty22https://www.blogger.com/profile/10949148863196695486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-73164858733237672972012-10-03T18:55:40.209+02:002012-10-03T18:55:40.209+02:00Podpisuję się pod każdym Twym słowem !!!Podpisuję się pod każdym Twym słowem !!!Jaskółkahttps://www.blogger.com/profile/11316595213155265686noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-3052318185344959552012-10-03T11:28:55.676+02:002012-10-03T11:28:55.676+02:00Tak. Nie pozostaje mi nic innego jak się pod tym p...Tak. Nie pozostaje mi nic innego jak się pod tym podpisać. :))) Nie dla przemocy!!!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09773000030682781430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-35562577536052522932012-10-03T10:52:47.432+02:002012-10-03T10:52:47.432+02:00Zgadzam się i dwiema rękami oraz całym sercem podp...Zgadzam się i dwiema rękami oraz całym sercem podpisuję!Miłkahttps://www.blogger.com/profile/17506807874947842066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-73573232950978952102012-10-03T09:52:51.462+02:002012-10-03T09:52:51.462+02:00To usprawiedliwianie to czysta racjonalizacja. Tak...To usprawiedliwianie to czysta racjonalizacja. Taki mechanizm obronny naszej psychiki. Ułatwia życia i zachowanie spójnego ja / spójnej samooceny / db obrazu w naszej głowie osób znaczących, a nie zawsze jest logiczny. <br /><br />Teraz już możesz powiedzieć, że znasz 1 osobę, która dostała w życiu klapsa, a uważa że są niepotrzebne. (może dlatego, że było ich mało.. śmieszne, że żeby zachować w swojej głowie dobry obraz swoich rodziców, nie tyle potępiam ich zachowanie i wytykam ich palcami mówiąc "woooo.. jesteście okropni", nie.. no trudno, stało się.. to było złe, ale na szczęście szybko się o tym przekonali.. i przestali.. popełnili błąd.. każdy ma prawo, nawet nieomylny rodzic.. ważne, że ja się na ich błędach też czegoś nauczyłam.. i moje / nasze dzieci będą wolne od klapsów..)<br />PozdrawiamI.https://www.blogger.com/profile/10455808325183012075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-73229158993978686182012-10-03T08:43:44.923+02:002012-10-03T08:43:44.923+02:00Mojego męża nikt nie bił, a mimo to uważa, że swoj...Mojego męża nikt nie bił, a mimo to uważa, że swojemu dziecku nie da sobie wejść na głowe i klapsa czasem trzeba dać. <br />Ciekawa jestem, czy zmieni zdanie bo ja jestem przeciwniczką. Dostałam nie raz i choć zawsze było to z waznych powodów i rodzice mogli się wkurzyć, to nie uważam tego za metodę. <br />Dużo lepiej wspominam, jak mama mnie brała na bok i tłumaczyła, tak żeby koledzy i koleżanki nie słyszeli. Albo w domu. Kararelkahttps://www.blogger.com/profile/09513085933062430744noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6543087209763350510.post-12261452490627837112012-10-03T07:59:55.597+02:002012-10-03T07:59:55.597+02:00Amen Siostro! :*Amen Siostro! :*Hafijahttps://www.blogger.com/profile/16626282854452484708noreply@blogger.com